Kontakt ze mną

Osoby zainteresowane moimi wyrobami lub innymi zleceniami mogą się ze mną kontaktować przez Internet: jaxos222@gmail.com

niedziela, 6 marca 2011

Qiviut - wełniany skarb z Alaski i Grenlandii

Jest to chyba najmniej znana wełna na świecie. I nic dziwnego, bo  pochodzi ona głównie z niektórych obszarów na Alasce oraz z Grenlandii, a „produkują” ją woły piżmowe.
Woły piżmowe są ciekawymi zwierzętami, bo ani nie są podobne do wołów, ani nie wytwarzają piżma. Najbardziej przypominają bizony albo owce z grubą warstwą wełny na grzbiecie tu


Woły piżmowe żyją na obszarach należących do Arktyki, od Alaski po Kanadę i Grenlandię. Przez wieki zwierzęta te były ofiarami myśliwych, którzy doprowadzili niemal do całkowitego wytrzebienia tego gatunku. Na początku lat 30. ubiegłego wieku woły piżmowe żyły jeszcze w większych ilościach na Grenlandii, skąd sprowadzono je na Alaskę w celu realizacji programu ich udomowienia. Program jednak przerwano, nie osiągając celu, a pozostałe zwierzęta zdziczały na wyspie Nunivak na Morzu Beringa.
W 1954 roku antropolog John J. Teal Jr. rozpoczął badania mające na celu określenie możliwości udomowienia wołów piżmowych, aby hodować je dla cennej wełny qiviut. W 1964 roku otrzymał pozwolenie na przewiezienie na Alaskę 33 cielaków z wyspy Nunivak. W następnych latach opracował procedury hodowli wołów. Na farmie dorosły osobnik osiąga wagę 300-400 kg. Na wiosnę każda krowa rodzi  cielaczka ważącego około 10 kg, który zostaje z matką przez 2-3 miesiące. Pod koniec wiosny następuje strzyżenie wołów. Każde zwierzę daje rocznie 2-3 kg wełny.       
Qivut jest wełną lekką, miękką i najcieplejszą ze wszystkich znanych na świecie, bo przecież woły piżmowe żyją w warunkach, w których temperatura spada aż do -50 stopni. Ubrania z niej nie filcują się i nie kosmacą.
Poniższe zdjęcie pokazuje, jak piękny jest qiviut i wyroby z niego
 
 Woły piżmowe żyją, oczywiście, nadal w Grenlandii, na dziko, w małych stadach. Strzyże się je raz do roku, otrzymując z każdego zwierzęcia 2,5-3,5 kg wełny, która po wstępnym oczyszczeniu wysyłana jest do Wielkiej Brytanii, gdzie przygotowuje się ja do procesu przędzenia odbywającego się w Danii. Trochę się więc ta wełna najeździ, zanim w motkach trafi do sprzedaży, także w Internecie przez duńską stronę
Od razu uprzedzam, że ceny są wyższe od cen kaszmiru. 100 g qiviutu w naturalnym kolorze kosztuje nieco ponad 100 euro, a farbowanego (6 kolorów) 120 euro za 100 g.



1 komentarz: