Kontakt ze mną

Osoby zainteresowane moimi wyrobami lub innymi zleceniami mogą się ze mną kontaktować przez Internet: jaxos222@gmail.com

czwartek, 31 marca 2011

Swetry na wiosnę 2011

Dzisiaj spora porcja inspiracji z różnych pokazów mody i sklepów internetowych z sezonu wiosna 2011 i kilka fajnych modeli z roku ubiegłego. Być może ze dwa z nich zrobię na drutach. Na pewno jednym z nich będzie brązowy piękny sweter Marca Jacobsa, w takim właśnie kamelowo-brązowym odcieniu.  Zaczynamy pokaz!


To ten mój lubiony model
Czarno-biały a la Chanel
Ponadczasowy Oskar de la Renta
Emporio Armani na wiosnę
Missoni, może być z bawełny
Net-a-porter
I wersja bez rękawów
Nie wiem skąd, ale ładne
Eteryczny sweterek Stelli Mcartney
Krótki bezrękawnik z bawęłny z jedwabiem
Trochę ekstrawagancki Aleksander Wang
D&G w stylu etno
I na koniec sweter przedłużony do kostek, ale fajny. To też Chanel

środa, 30 marca 2011

Pled z akrylu zakończony

Zakończyłam miękki pled ecru z białego akrylu, którego początek tu
Robota jest bardzo prosta, ale najpierw o włóczce. Na pled (szal) o wymiarach 82 cm x 118 cm potrzeba 40 dag akrylu o takiej normalnej grubości, jak na swetry. Druty - 5mm.
Nabieramy na druty 180 oczek i robimy ryżem, czyli:
1 rząd: prawe, lewe i powtarzać do końca
2 rząd: nad każdym prawym oczkiem robimy oczko lewe, a nad lewym - prawe. 
W kolejnych rzędach tak samo, a więc zawsze nad prawym oczkiem robimy lewe, nad lewym - prawe. I to cała filozofia pledu.
Przy osiągnięciu około 120 cm długości szala i po zakończeniu wszystkich oczek, tniemy akryl na 30 cm kawałki i łączymy w pęczki po 4 nitki, robiąc frędzle w dowolnej odległości od siebie. Jak nie wiesz, jak się do tego zabrać tu jest cała opisana cala technika.

wtorek, 29 marca 2011

Wszystkie kolory kaszmiru

Kaszmir to jedna z najdroższych i najdelikatniejszych wełen na świecie. Otrzymywana jest z kóz kaszmirskich, pochodzących z Azji. Kozy te wytwarzają runo, składające się z dwóch warstw: delikatnego, miękkiego puchu oraz mniej szlachetnych włosów ochronnych. Po wyczesaniu zwierząt, następuje trudny proces oddzielania tych dwóch rodzajów włókien. Po jego zakończeniu wełnę można farbować, a następnie prząść. Kozy kaszmirskie żyją głównie w wysokich partiach górskich północno-zachodnich prowincji Chin (Wewnętrzna Mongolia, Tybet i inne), w Mongolii, Afganistanie, Iranie, Pakistanie i Indiach. Indyjski Kaszmir, od którego pochodzi nazwa wełny, obecnie dostarcza jej niewielkie ilości.
Kozy kaszmirskie są także hodowane w  Stanach Zjednoczonych, m.in. w Pensylwanii. 
Koza kaszmirska z Pensylwanii

Szale kaszmirskie

W zamierzchłych czasach z kaszmiru tkano głównie szale. Najwcześniejsze pisane wzmianki pochodzą z XI wieku z Indii. W XVI wieku Mongołowie podbili Kaszmir i produkcja szali stała się kwitnącym interesem. Tkaczy przywożono ze wschodniego Turkiestanu, gdzie stosowano techniki tkania, wykorzystane potem w produkcji szali.
Szale kaszmirskie odkrył dla Europy francuski lekarz Francois Bernier przyjaciel Moliera i Cyrano de Bergerac, który w 1655 roku wyruszył w 12-letnią podróż do Azji, połączoną z  praktyką lekarską.  Jako pierwszy Europejczyk zobaczył i opisał tradycyjne kaszmirskie szale, kiedy pracował jako medyk na wspaniałym dworze ostatniego cesarza Mogołów - Aurangzeba i razem z nim odbył wyprawę do Kaszmiru.
Upadek państwa Mogołów w drugiej połowie XVIII wieku zostawił wielu tkaczy bez pracy.  Na krótko, bo akurat w tym czasie szalami kaszmirskimi zaczęła interesować się Europa. a przede wszystkim dwory królewskie i arystokracja. W 1778 roku szale kaszmirskie trafiły z Francji do Anglii. Szalowy szał ogarnął Europę po zwycięskiej kampanii Napoleona w Egipcie, z której przywiózł on swojej żonie Józefinie jeden z takich luksusowych wyrobów podarowany mu przez paszę Muhammada Ali.
Józefina zakochała się w szalach i zgromadziła ponoć około 400 sztuk. W owych czasach szale były bardzo drogie - kosztowały co najmniej 10 tysięcy franków - i stanowiły rodzaj inwestycji oraz zapisy w testamentach.
W okresie napoleońskim najpopularniejsze były szale kaszmirowe w kolorach: czerwonym, białym, żółtym lub beżowym, których końce pokrywano charakterystycznymi floralnymi wzorami.  Taki właśnie szal w żółtym kolorze ma na słynnym portrecie Francoisa Gerarda - Madame Recamier - pierwsza „ikona mody” czasów napoleońskich.

Już wkrótce miłośniczkami szali kaszmirskich stały się cesarzowa Eugenia oraz brytyjska królowa Wiktoria. Ta ostatnia miała nawet własne stadko kóz kaszmirskich w parku Windsor, których potomkowie do dzisiaj żyją na dziko w Llandudno Great Orme Park w Walii.

Kaszmir i moda

Do lat 20. ubiegłego wieku kaszmirowe swetry nie były przedmiotem zainteresowania ze strony domów mody. Zmiany nadeszły w latach dwudziestych wraz z Patou i Chanel, ale kaszmirowe wyroby znalazły swoje stałe miejsce na wybiegach od chwili, gdy Elsa Schaparelli  w listopadzie 1927 roku pokazała swój sweter "trompe d'oeil", robiony metodą armeńską
Photo courtesy of Philadelphia Museum of Art: Gift of Vera White, 1952
Około 1933 roku firma Pringle of Scotland po raz pierwszy zaprezentowała kaszmirowe "bliźniaki", który od razu stały się wielkim przebojem Holywood. W 1937 roku Lana Turner zapoczątkowała modę na "sweater girl". 

W latach 40. amerykańscy projektanci zaczęli ozdabiać kaszmirowe seterki cekinami, koralikami, aplikacjami, futrzanymi kołnierzami, itp. W latach 50. swetry stały się nawet strojami wieczorowymi. Popularnością cieszyły się rękawy 3/4.  Takie trendy były kontynuowane w następnej dekadzie. Modne były intarsje, argyles, kwiaty, motyle i inne elementy z natury.

W XXI wieku całkowita produkcja kaszmiru w rejonach azjatyckich wynosi kilkanaście tysięcy ton, z czego pozyskuje się około 6,5 ton czystego kaszmiru. W 2007 roku 72 proc. całej ilości surowego kaszmiru produkowały Chiny, 18 proc. - Mongolia, 7 proc. - Afganistan. Z Iranu i innych krajów azjatyckich pochodziło 3 proc. światowej produkcji surowego włókna. Chociaż w ostatnich latach Chińczycy produkują u siebie wiele wyrobów z kaszmiru, to najlepsze gatunkowo i najdelikatniejsze włoczki kaszmirowe oraz ubrania z nich pochodzą z Włoch, Szkocji, Anglii i Japonii. 
Wszystkie kolory kaszmiru z angielskiej firmy Turnbull&Asser
Klasyczny męski sweter z kaszmiru
Obecnie jednym z głównych centrów handlu kaszmirem jest Londyn, eksportując tę wełnę i jej wyroby do Francji, Ameryki, Rosji, a nawet Turcji oraz realizując zamówienia współczesnych dworów królewskich na specjalne szale wyszywane złotem na szczególne okazje.

poniedziałek, 28 marca 2011

Włókno z lotosu

Europejczycy z niedowierzaniem przyglądają się marynarce z tkaniny z włókien lotosu. Tymczasem dla mieszkańców Myanmaru (Birma) nie ma w tym nic dziwnego, bowiem od wieków z takich włókien wyrabia się w tym kraju rzadkie, drogie tkaniny.
Lotus z Myanmaru
Przygotowanie łodyg lotosu do przędzenie jest bardzo czasochłonnym zajęciem, wymagającym wiele wprawy. Jednak Birmańczycy czynią to z wielka swobodą, tworząc z tego niezwykłego kwiatu cieniutkie nic, które farbują na  przepiękne kolory.

 Wszystkie kolory lotusu
I jeszcze niebieskie
A tu już nici z lotusa na krosnach

Takim śladem poszli też przedstawiciele włoskiej firmy Loro Piana, specjalizującej się w wyrobach z kaszmiru i najlepszej wełny, posiadającej około 140  luksusowych sklepów na całym świecie. Szukając alternatywy dla tradycyjnych włókien, wybrali się w podróż do Myanmaru, gdzie odkryli nie tylko piękno azjatyckich kwiatów, ale także możliwości stworzenia nowej tkaniny, idealnej na męskie marynarki i inne luksusowe wyroby. 


W Myanmarze Loro Piana dowiedział się, że aby utkać metr tkaniny, potrzeba 32 tysiące łodyg lotosu. Mieszkańcy tego kraju są fachowcami od włókien z lotosu, bo sami od wieków z lotosu wyrabiają tkaniny dla najwyższych rangą mnichów buddyjskich. 




niedziela, 27 marca 2011

Wdzianko minimalistyczne

Sweter ten powstał z nudów i włóczki kupionej w ciuchowni za 2 złote.Robiony jest ryżem, żadnego wykończenia pod szyją. Na górze tylko jeden duży guzik ze starej garsonki.

Miękki pled z akrylu

Wczoraj zaczęłam robić pled z akrylu, do przykrycia się w chłodne wiosenne wieczory (jak wczoraj) lub do narzucenia na fotel czy kanapę. 
Na druty nabrałam 130 oczek i robię ściegiem ryżowym. Ścieg ten bardzo nadaje się do takich wyrobów, bo szybko się robi i nie wyciąga się ani wzdłuż, ani wszerz. Końcowy efekt po skończeniu roboty w ciągu kilku dni.

środa, 23 marca 2011

Wiosenny sweterek z akrylu

Na sweterek ten wyszło 30 dag akrylu o nazwie bodajże "Kotek", ale głowy nie dam. Przód składa się z dwóch wzorów: ażurowego i klasycznego, najzwyklejszego warkocza. Elementem ożywiającym są czerwone,  ręcznie robione przed laty, guziki.
Cały tył swetra - to powtarzające się motywy ażuru. 

Ściągacz 1 prawe - 1 lewe, wykończenie przy szyi oraz mankiety rękawów robione samymi prawymi oczkami po jednej i drugiej stronie(ścieg francuski).
A oto schemat wzoru ażurowego o szerokości 11 oczek:
Na schemacie pokazane są tylko rzędy nieparzyste, od 1 do 9, a więc jeden pełen motyw ma 11 oczek szerokości i 10 rzędów wysokości.
Objaśnienia do rysunku
Kolor czerwony - oczko prawe.
Kolor czarny - oczko lewe
Kolor zielony - narzut
Kolor niebieski - podwójne przeciągnięcie (dwa oczka zdejmujemy razem na prawo, jedno oczko przerabiamy na prawo i przeciągamy przez nie dwa oczka zdjęte). W ten sposób z trzech oczek robi się jedno oczko.

Moher

Mohery produkowane są z kóz angorskich, które pochodzą z Tybetu, a w XVI wieku dotarły do Turcji. Tkaniny z moheru znane były w Anglii już w VIII wieku, ale surowy moher został po raz pierwszy wyeksportowany z Turcji do Anglii w 1820 roku. Od tego czasu Anglicy szybko rozwijali produkcje tej wełny, a fabryki z Yorkshire wysyłały przędzione nici moherowe do Rosji, Niemiec, Austrii i innych krajów europejskich. Aż do połowy XIX wieku prowincja Ankara w Turcji była jedynym i wyłącznym hodowcą kóz angorskich.
W 1838 roku kozy angorskie z Turcji przewieziono statkiem do Port Elizabeth w Afryce Południowej. Co prawda Turcy wykastrowali kozły, aby chronić swój monopol w hodowli tych zwierząt, ale przez przypadek okazało się, się jedna z samic jest w ciąży i urodziła jeszcze w czasie podróży małego, dorodnego potomka rodzaju męskiego. Transportem kóz zajmował się emerytowany pułkownik brytyjski John Henderson, który na emeryturze postanowił zająć się hodowlą. Pomysł ten przyniósł na tyle pozytywne rezultaty, że od tych pierwszych zwierząt pochodzą wszystkie hodowane dzisiaj w RPA kozy angorskie. Znalazły one tu wspaniałe warunki do rozwoju i hodowli, szczególnie we wschodnich regionach Eastern Cape (m.in. obszar Camdeboo zamieszkany przez Buszmenów).
W 1849 roku kozy angorskie trafiły do  USA, gdzie do dzisiaj hodowane są w stanie Teksas, w latach 1856-75do Australii, a potem do Nowej Zelandii.
Kozy angorskie strzyżone są przeważnie dwa razy do roku: wiosną i jesienią. Każda z nich daje od 3 do 5 kg surowej wełny. 
Obecnie głównym  głównym producentem na świecie jest RPA, posiadająca 850 tysięcy kóz angorskich, które dają rocznie 3600 ton moheru (dane z 2005 roku). Cała wełna z Południowej Afryki i Lesotho przywożona jest do Port Elizabeth, gdzie jest myta, czesana i sortowana oraz wystawiana na aukcje.

Drugie miejsce w produkcji moheru zajmują Stany Zjednoczone (w Teksasie hoduje się 200 tys. kóz angorskich) – 13 proc. światowej produkcji, Lesotho – 10 proc., Turcja i Argentyna – po 5 proc., Australia – 3 proc. oraz Nowa Zelandia – 2 proc. Male ilości produkuje także Zimbawe oraz Meksyk.
„Złotym” okresem w produkcji moherów były lata 80. ubiegłego stulecia, kiedy w RPA produkowano rocznie około 12 tys. wełny. Potem zapotrzebowanie sukcesywnie spadało i obecnie w kraju tym wytwarza się 54 procent światowej produkcji, czyli 3,5-4 tys. ton. Prawie 95 procent południowoafrykańskiego moheru eksportuje się do Europy, Ameryki  i na Daleki Wschód w formie surowej lub na wpół przetworzonej.
Szal moherowy
 Moher jest wytrzymały, miękki, z połyskiem. Często łączy się go z wełną np. owczą. We Włoszech i Japonii dodaje się 20 proc. moheru do luksusowych ubrań. Średnica włókien w czasie pierwszego strzyżenia koźlątek (tzw. kid mohair) wynosi 24-28 mikronów (mikron = 1/1000 milimetra), po pierwszym roku – 29-30 mikronów, a u dorosłych osobników zwykle koło 36 mikronów.

Czarne swetry zawsze na czasie

Dzisiaj trochę czarnych inspiracji z najnowszych wybiegów. A jak wiadomo czarny kolor nie tylko wyszczupla, ale z odpowiednimi dodatkami pasuje na każdą okazję. Na początek trzy propozycje Chanel
Cavalli na wiosnę i na jesień także
I jeszcze kilka fajnych swetrów Raplpha Laurena

wtorek, 22 marca 2011

Sweterek w czarno-niebieskie paski

Ten sweterek, bez rękawów, powstał z resztek wełny czarnej i niebieskiej. W sumie około 20 dag włóczki. Robiony jest prosto, czyli dwa prostokąty rozpoczęte ściągaczem 1 x 1 oraz zakończone nim przy szyi. Na końcu roboty nabieramy oczka wokół pach i dorabiamy  ściągaczem wykończenie, składające się też z dwóch kolorów. Pod szyja wychodzi niewielka "łódeczka". Można mniej zszyć obie części na ramionach i wtedy dekolt będzie większy.
Sweterek został urozmaicony czerwonymi akcentami wrabianymi w dowolnych miejscach z czerwonej nitki.

poniedziałek, 21 marca 2011

Moje chodniki z bawełny

Dzisiaj chcę przedstawić Wam kilka zrobionych przeze mnie chodników i dywaników. Wszystkie są ze sznurków bawełnianych, a zdjęcia nie oddają całego ich uroku. Kilka sprzedałam i nie zrobiłam wcześniej zdjęć. Sporo mam jeszcze do obfotografowania. Wkrótce pojawią się na blogu. 
Na początek dwa prostokątne chodniki: żółty z czarnym paskiem i czarny z paskami żółtymi i szarymi. Na końcach są frędzle. 
 I jeszcze dwa moje projekty - tym razem okrągłe: