Z różnych resztek bawełny robię zawsze małe ściereczki do... wszystkiego. Można nimi zetrzeć kurz, wodę, zabrać na wycieczkę, trzymać na wszelki wypadek w samochodzie. Są ekologiczne, bo zrobione z czystej bawełny, a więc nie uczulają, nic nie kosztują, bo wykorzystują resztki nici i do tego są ładne.
bardzo dobry pomysł na wykorzystanie resztek włóczek;)
OdpowiedzUsuńmuszę wykorzystać ;)
Pozdrawiam
aniela